Kategorie
→ konflikt na Ukrainie - głos ze Wschodu → reflex

[EDIT] Projekt: Ukraina – Donbas – Rosja

Jakiś czas temu wpadłem na pewien pomysł. Pomysł będący logiczną konsekwencją moich przemyśleń i obserwacji dotyczących wydarzeń na Ukrainie – jeszcze przed Majdanem. O tym za moment.

W Polsce obraz konfliktu, wojny, politycznych ustawek w kwestii Ukrainy i wschodnich części tego kraju  jest po prostu propagandowym gównem. Gównem do kwadratu. Piszę to jako zdeklarowany przeciwnik polityki Kremla i Kijowa. Dwóch  reżimów strojących się w piórka obrońcy każdej ze stron. O UE nie wspominam, bo mój scyzoryk sam chce się otworzyć na widok tych pierdolonych tchórzliwych biurokratów i polityków robiących wielkie-nic w świetle kamer (a Łukaszenko, niczym Mario Bros, skacze i zbiera punkty za  gościnność…).

To, czym tuczy się polskie społeczeństwo w kwestii wschodniej Ukrainy, jest naprawdę nędzną propagandą, jednostronnym, tępym przekazem po linii zatwierdzonego przez wszystkie strony schematu. Dostaję szału, gdy jakikolwiek dziennikarz telewizyjny / prasowy / radiowy, chce wtłoczyć w mój łeb informację do bólu jednostronną i jednocześnie sprzedać ją jako „obiektywną”. Wkurw!!! Jako osoba cholernie wyczulona na wszelkie (również anarcholskie) przegięcia propagandowe, powiem Wam, że wszystkie media w Polsce robią Was w bambuko, a to co widzicie / słyszycie / czytacie, to zbiór półprawd, niedomówień, przeinaczeń – w interesującym nas temacie.

Możecie jednak pocieszyć się tym, że dokładnie to samo dzieje się na Ukrainie, w Rosji i w krajach UE. To samo medialne szmaciarstwo realizowane jest wszędzie, gdzie ów temat jest newralgiczny, strategiczny, ważny etc… Nie mogę już oglądać ukraińskiej i rosyjskiej telewizji. Rzygam prasówkami w necie. Człowiek znający cyrylicę, czytający media ruskie i ukraińskie niechybnie dostaje „kataru żołądka”. Syf, kłamstwa, propaganda. Za medialnymi molochami podążają maluchy z donieckich i ługańskich „republik ludowych”. Masakra!

Przyzwyczaiłem się do tego, że massmedia (po rosyjsku: СМИ – средства массовой информации) grają z potencjalnymi odbiorcami w bardzo prostacką grę. Dzięki temu wszyscy otrzymują ochłap, łatwy do strawienia, łatwy do powtórzenia kawałek (emocjonalnie podrasowanej) ściemy – koloryt zależy tylko od tego, komu sprzedała się redakcja. Możecie się złożyć jak origami, a nie zmienicie tego porządku!

* * *

Dlatego postanowiłem upublicznić po polsku wypowiedzi moich znajomych, przyjaciół i znajomych znajomych – z Ukrainy, Rosji, Białorusi, Litwy, Łotwy, Kazachstanu, a przede wszystkim – z Ługańska i Doniecka. Chciałem, aby ludzie, których znam, z którymi mój kontakt wykracza poza oficjalne привет, wypowiedzieli się na ten temat. Jedni – jak my – siedzą sobie z dala od tej wojny, inni – jak moi znajomi w dwóch „niezależnych republikach” – jadą na uczelnię, albo do pracy, pod gradem pocisków. Nie przesadzam. Każdy dzień dla nich, to niewiadoma.

Chcę, aby ludzie ze Wschodu, których znam (oraz ich znajomi, przyjaciele, rodzina) wypowiedzieli się na ten temat. Dzisiaj wysłałem jednolite pytanie-prośbę do części z nich, prosząc jednocześnie o to, by ich rodziny, znajomi, przyjaciele również odpowiedzieli. Pytanie starałem się zminimalizować do granic możliwości:

Как вы видите и как вы оцениваете конфликт на востоке Украины?

Pytanie wydaje mi się proste i zasadnicze. Bez  „drugiego dna”, chociaż zaznaczyłem w rozsyłanej informacji, że forma odpowiedzi jest dowolna: dwa zdania, albo esej – wolny wybór. Żadnych ograniczeń z mojej strony. Ponadto poprosiłem każdego/każdą o podanie imienia (ewentualnie ksywy), wieku i zajęcia (student, pracownik, etc.). Poprosiłem również o to, by przy wypowiedziach znalazły się zdjęcia – żebyście mogli zobaczyć twarze ludzi – po prostu (niektórzy się zgodzili – większkość odmówiła). Znam poglądy moich znajomych ze Wschodu – chciałbym, żebyście i Wy je poznali…

Po wysłaniu prośby, w przeciągu 10-20 minut odezwało się 6-10 ludzi; fajnie by było gdyby to był post na 666 km. Naprawdę. Chciałbym, żebyście przeczytali relacje ludzi z samego miejsca konfliktu, ale i z zachodu Ukrainy, z Kijowa, Moskwy, Sankt-Petersburga, z Lwowa i Czelabińska, z Charkowa i z Pietropawłowska Kamczatskiego. Z Mińska i z Sewastopola…

Przyjąłem deadline na 2-3 tygodnie. Poprosiłem znajomych o przesłanie mojej prośby dalej – spodziewam się więc odpowiedzi od osób w ogóle mi nie znanych.
To nie jest żadna ankieta, zresztą socjologicznie nie spełnia kryteriów ankiety. Będą to opinie ludzi „ze Wschodu”. Prawdziwe, bez medialnego chaosu, bez stronniczych  „dodatków”. Chociaż mam swoje własne zdanie, w żaden sposób nie będę ingerował w wypowiedzi – to wydaje się oczywiste.

Mam nadzieję, że będzie to taki maleński przyczynek – coś, dzięki czemu w Polsce przynajmniej jedna osoba otworzy oczy szerzej, niż pozwalają na to polskie СМИ… Тогда было бы очень круто!

3 odpowiedzi na “[EDIT] Projekt: Ukraina – Donbas – Rosja”

Chuj z wszelkimi wojnami.
One są niczym.
Wiesz dlaczego są niczym?

Zupełnie zwyczajnie, z powodu pewnych problemów emocjonalnych, tkwiących we mnie od lat – spierdoliłem największą przyjaźń mego życia.
Między mną a kobietą co się zowie.
W pizdu normalnie

Haa, nie będę, rzecz jasna, ustalał „prawidłowych” proporcji pomiędzy tym co wojenne, a tym, co prywatne. Doskonale kumam, co Ci teraz pełza po głowie, albowiem sam dokonałem kiedyś podobnego spierdolenia… Masz mój kawał empatii + sto gram za Twoje zdrowie! 666

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.